Między pojedynkami drugiego szczebla można było przyjrzeć się rywalizacji na czwartym poziomie, gdzie Griffins F.C. mierzyli się z Dyskomfortem Gdańsk. W pierwszym bezpośrednim starciu, do jakiego doszło siedem tygodni wcześniej, triumfował drugi z teamów, który i dziś kosztem przeciwnika wzbogacił się o następne trzy oczka. Żółci podtrzymali jednak rekordowo długą serię ze zdobytym golem, a dodatkowo dokonali kolejnego transferu i obok niektórych pozyskanych ostatnio przez zespół zawodników pojawił się także jeden z liderów ofensywy Hair-Shop SamSon Sopot z edycji jesiennej, Igor Bogdański. Solidne wzmocnienie, dwukrotnie pomagał drużynie osiągnąć prowadzenie w tym boju, lecz graczom Dyskomfortu w obu przypadkach udało się stratę zniwelować, a podczas drugiej partii wykonali atak, po którym szala przechyliła się na ich stronę i już kierunku nie zmieniła. Dyskomfort Gdańsk dobił do mety zawodów ze skromną przewagą nad Griffins F.C., a to wystarczyło, by zastopować pasmo porażek i po 35 dniach oczekiwania znów opuścić Ergo Arenę z tarczą.